Coraz częściej do ogrzewania domów wykorzystujemy pompy ciepła . Są to nowoczesne, bezobsługowe, sprawne w eksploatacji i ekologiczne urządzenia należące do odnawialnych źródeł energii, które umożliwiają nie tylko ogrzewanie, ale również chłodzenie domów i mieszkań oraz odzysk ciepła odpadowego. Pomimo powszechnej popularności dyskusjom na temat pomp ciepła towarzyszy szereg mitów.
Przyjrzyjmy się najczęstszym z nich.
Połączenie pompy ciepła z istniejącym kotłem opalanym drewnem lub wkładem kominkowym to częsta prośba klientów, uzasadniona zwykle tym, że będziemy grzać w chłodne dni. Takie rozwiązanie jest na pewno technicznie możliwe, jednak połączenie z innym źródłem komplikuje i powoduje, że instalacja pompy ciepła jest droższa. Paradoksalnie, gdy tylko podczas pierwszych mrozów przekonasz się, że pompa ciepła komfortowo ogrzewa dom i że jest to naprawdę pełnowartościowe źródło ciepła, już nigdy nie wrócisz do ogrzewania kotła, bo przekonasz się, że to znacznie wygodniej pozostawić komfort cieplny pompie ciepła. Jeśli chcesz od czasu do czasu uprzyjemnić sobie atmosferę i rozpalić kominek, to jest to możliwe – ale wystarczy klasyczny kominek bez wkładu ciepłej wody. Ogrzewanie domu zostaw pompie ciepła, która jest zaprojektowana i wykonana do takiej funkcji.
Eksperci wiedzą, że najważniejszym punktem pracy pompy ciepła powietrze/woda jest temperatura zewnętrzna +2°C i wszyscy producenci optymalizują wydajność swoich produktów dla tej temperatury. Z drugiej strony wielu klientów słyszy od sprzedawców argumenty, że grzałki już przy -25°C albo moc grzewcza spada dopiero do -15°C itp., myśląc, że te temperatury decydują o niskim lub wysokim rachunku za ogrzewanie.
Mamy tendencję do przeceniania znaczenia dni lodowych dla zużycia ciepła, ponieważ nie pracujemy ze statystykami. Oceniając częstość rozkładu średnich temperatur w sezonie grzewczym, stwierdzamy, że:
Widać z tego jasno, że w naszych warunkach skupianie się na wydajności pompy ciepła przy temperaturach
-15°C czy -25°C to nonsens. Wręcz przeciwnie, najważniejsze są parametry wydajnościowe i współczynnik ogrzewania w obszarze od -3 do +10°C, gdzie będzie miało miejsce pełne 85% zużycia ciepła i gdzie efektywność grzania pompą ciepła będzie miała decydujący wpływ. wpływ na oszczędności operacyjne. W odstępach jednego stopnia środek ciężkości zużycia przypada na temperaturę zewnętrzną 2°C, dlatego logiczne jest, że czynnik grzewczy pompy ciepła przy tej temperaturze (A2W35) jest najważniejszy.
Jeśli sprzedawca chwali jakość powietrznej pompy ciepła, mówiąc, że grzeje nawet do
-25°C, należy uważać. W takim przypadku regulacja większości pomp ciepła wyłącza sprężarkę pompy ciepła, chroniąc ją przed dużym obciążeniem i uruchamia wbudowany bojler elektryczny. Z drugiej strony niektórzy producenci nawet przy tak niskich temperaturach generują moc grzewczą przy zasilaniu sprężarki na pełnych obrotach, dzięki czemu nie muszą instalować bojlera elektrycznego. W zasadzie żadne rozwiązanie nie mówi nic o jakości pompy ciepła. W obu przypadkach wynik jest podobny, w skrajnych temperaturach zasadniczo ogrzewamy energią elektryczną. Nie ma to jednak wpływu na wynikową wartość sprawności sezonowej.
To najczęstszy powód potencjalnego niezadowolenia z pompy ciepła. Co ciekawe, duża część klientów rozumie, że na terenach górskich, gdzie średnia całoroczna temperatura jest o 5°C niższa od średniej krajowej, pompa ciepła powietrze-woda będzie pracować mniej wydajnie. Wręcz przeciwnie, według nich wzrost temperatury wody grzewczej o 5°C nie ma wpływu na efektywność. To dwie strony tego samego medalu: wzrost temperatury wody grzewczej spowoduje spadek wydajności dokładnie w taki sam sposób, jak spadek temperatury źródła. Zmiana temperatury wody grzewczej o 1°C spowoduje pogorszenie współczynnika ogrzewania i wzrost zużycia o około 2%. W związku z tym sezonowy współczynnik ogrzewania pompy ciepła podłączonej do grzejników lub do ogrzewania podłogowego znacznie się zmienia. W przypadku grzejników maksymalna temperatura wyjściowa z pompy ciepła nie powinna przekraczać (nawet przy bardzo niskich temperaturach) 55°C.
Jeśli remontujesz kotłownię starszego domu i nie masz wystarczająco dużej powierzchni grzejników, warto przed montażem pompy ciepła – to samo dotyczy instalacji kotła kondensacyjnego – albo dołożyć grzejniki, albo ocieplić obiekt tak, że spadek temperatury ogrzewania maleje. Inaczej nie będziesz zadowolony z działania i oszczędności pompy ciepła i dotyczy to również tzw. wysokotemperaturowych pomp ciepła. Może pracować przy temperaturach wody powyżej 70°C, ale kosztem słabej wydajności.
Wręcz przeciwnie: technologia inwerterowa jest wraz z elektronicznym zaworem rozprężnym najbardziej znaczącym wkładem w technikę chłodzenia w ciągu ostatnich 15-20 lat i jest warunkiem osiągnięcia tak znacznych oszczędności w chłodzeniu lub ogrzewaniu, jakie oferują nowoczesne pompy ciepła. Wymieńmy najważniejsze zalety techniczne:
Podsumowując, inwerterowa pompa ciepła jest bardziej ekonomiczna o 10-20%. Jako główną wadę przeciwnicy wymieniają wyższą awaryjność, droższy serwis i większą liczbę godzin pracy sprężarki w porównaniu do starszych typów pomp on-off. Jeśli chodzi o awaryjność, to przy nowoczesnych pompach ciepła nie wzrasta, wręcz przeciwnie, maleje – dzięki zaawansowanej diagnostyce i zdalnemu monitoringowi. Większa liczba godzin pracy faktycznie korzystnie wpływa na żywotność sprężarki, ponieważ żywotność zależy głównie od liczby uruchomień, która tutaj znacznie spada.
… rozwój on-off pomp ciepła i ich komponentów (głównie sprężarek) zatrzymał się około 10 lat temu i od tego czasu możliwości rozwojowe koncentrują się na rozwoju komponentów dla technologii zmiennej mocy?
Wręcz przeciwnie: technologia inwerterowa jest wraz z elektronicznym zaworem rozprężnym najbardziej znaczącym wkładem w technikę chłodzenia w ciągu ostatnich 15-20 lat i jest warunkiem osiągnięcia tak znacznych oszczędności w chłodzeniu lub ogrzewaniu, jakie oferują nowoczesne pompy ciepła. Wymieńmy najważniejsze zalety techniczne:
Podsumowując, inwerterowa pompa ciepła jest bardziej ekonomiczna o 10-20%. Jako główną wadę przeciwnicy wymieniają wyższą awaryjność, droższy serwis i większą liczbę godzin pracy sprężarki w porównaniu do starszych typów pomp on-off. Jeśli chodzi o awaryjność, to przy nowoczesnych pompach ciepła nie wzrasta, wręcz przeciwnie, maleje – dzięki zaawansowanej diagnostyce i zdalnemu monitoringowi. Większa liczba godzin pracy faktycznie korzystnie wpływa na żywotność sprężarki, ponieważ żywotność zależy głównie od liczby uruchomień, która tutaj znacznie spada.
… rozwój on-off pomp ciepła i ich komponentów (głównie sprężarek) zatrzymał się około 10 lat temu i od tego czasu możliwości rozwojowe koncentrują się na rozwoju komponentów dla technologii zmiennej mocy?
Twierdzenie oparte na błędnej lub celowo wprowadzającej w błąd interpretacji znaczenia temperatury źródła dla pompy ciepła. Prawdą jest, że średnia temperatura powietrza na zewnątrz w sezonie grzewczym w Czechach wynosi około +3°C, a średnia temperatura płynu niezamarzającego z kolektora wynosi zwykle około 0°C na wejściu do pompy ciepła. Jednak zdecydowanie nie można wyciągnąć wniosków na temat lepszej wydajności pompy powietrza. Istotny jest wpływ różnej pojemności cieplnej powietrza i wody, dzięki czemu średnia temperatura parowania chłodziwa pompy powietrza jest niższa niż pompy gruntowej. Pompy gruntowo-wodne nie muszą też zmagać się z oblodzeniem parownika i energią potrzebną do jego odszraniania.
… czy ogólnie prawdą jest, że równie zaawansowana technologicznie pompa ciepła grunta-woda będzie miała o 20-30% lepszą sprawność, a co za tym idzie tańszą eksploatację niż pompa powietrze-woda? Jeszcze większe różnice w wydajności dotyczą chłodzenia.